Milena to młoda kobieta, która dzięki Kręgom wsparcia otworzyła się na otaczający ją świat.

To jaka była na początku naszej znajomości jaka jest dzisiaj to dwie różne osoby.

Na początku była osobą bardzo zamkniętą w sobie, unikała kontaktu z innymi ludźmi, sąsiadami itp. odmawiała pomocy od osób życzliwych. Nie akceptowała swojego wyglądu, ani nie potrafiła pogodzić się z własnymi niepełnosprawnościami. Twierdziła, że ludzie zawsze oceniali ją po wyglądzie i z perspektywy jej widocznej niepełnosprawności.

Wielokrotnie odmawiała uczestniczenia w różnych wyjazdach, spotkaniach, aktywnościach. Opuszczała zajęcia w Warsztacie  Terapii Zajęciowej, często nie widziała sensu życia. Nigdy nie była akceptowana przez swoją nieżyjącą już matką, ani swoje rodzeństwo. Wspierały ją  zawsze obce osoby, niestety nie zawsze uczciwe i bezinteresowne. Szukając akceptacji pozwoliła aby ją w różny sposób wykorzystywali np. biorąc kredyty, pożyczając pieniądze itd.

Dzięki Kręgom wsparcia Milena odzyskała wiarę w swoją osobę, nabrała ogromnej pewności siebie. Dzisiaj nie wstydzi się wejść do sklepu, do urzędu, banku czy jakiejś innej instytucji. Zna swoje prawa i  pomału  stara się je wyegzekwować od innych. Bierze czynny udział w życiu Warsztatu Terapii Zajęciowej, a także w projekcie Kręgi wsparcia. Sama szuka pracy na otwartym rynku pracy.

Dzięki ludziom poznanym w tym projekcie Milena przeprowadziła się ze wsi do miasta, zmienić środowisko i otoczenie gdzie czuła się źle, niebezpiecznie, gdzie była zależna od swoich sąsiadów np. w dojazdach do miasta na zakupy do lekarza itp. W zamian za wsparcie  została naciągnięta przez  nich na podpisanie różnych kredytów.

Obecnie dzięki naszej dobrej współpracy z władzami Miasta Biskupiec  kobieta otrzymała  małe mieszkanie w mieście,  które dzięki zaangażowaniu wolontariuszki z projektu oraz życzliwych ludzi z jej kręgu wsparcia wyremontowaliśmy i dostosowaliśmy mieszkanie  do potrzeb Mileny. W ostatnim pomogliśmy  wymienić  okna w mieszkaniu. Kobieta może być  teraz bardziej  samodzielna i niezależna od drugich osób.  Sama robi zakupy, chodzi do fryzjera, lekarza czy umawia się ze znajomymi.

Dzięki Kręgom wsparcia Milena poczuła  się bardziej atrakcyjną kobietą,znalazła wśród uczestników projektu swoją sympatię, przeżyła pierwszą miłość. Tworząc związek partnerski, pomagają sobie w życiu codziennym np. robieniu zakupów, paleniu w piecu czy gotowaniu. Są dla siebie wsparciem w trudnych chwilach wspierają siebie nawzajem, przechodzą również różne kryzysy, cały czas uczą się życia w związku.

Systematyczne wsparcie specjalistów z projektu i WTZ  umożliwiło Milenie uporządkowanie swoich spraw, związanych z olbrzymim zadłużeniem i egzekucją komorniczą. Milena uczy  się racjonalnego planowania finansów, systematyczne spłacanie długów. Wszystkie kłopoty finansowe z którymi sobie sama nie radziła powodowały w niej załamania nerwowe. Dzisiaj wie że może na kogoś liczyć, zwrócić się o pomoc.

Cały czas  współpracujemy i uczymy Milenę aby umiała poprosić o pomoc i wierzyła w bezinteresowność ludzi. Bardzo ją cieszy niesienie pomocy innym. Zawsze powtarza, żeby ją normalnie traktować, że nie jest ze szkła. Momenty kiedy może  to udowodnić i pomóc innym potrzebującym bardzo ją uszczęśliwiają.  Milena twierdzi, że spełniły się jej marzenia dotyczące akceptacji, posiadania przyjaciół, mieszkania w mieście itd., ma jeszcze jedno ważne marzenie w przyszłości pragnie pracować i zarabiać pieniądze.

Obecnie Milenie uśmiech nie schodzi z twarzy. Zobaczcie sami.