Nie uwierzycie! Tak szybko chcieliśmy się pochwalić naszą ostatnią niedzielą że poprzyklejały nam się klawisze do palców. Zastanawiacie się jakim cudem? Chyba nie domyliśmy kleju po niedzielnym spotkaniu. Skąd klej? A to już długa historia, którą postaramy się specjalnie dla Was skrócić.

W gdańskich Kręgach Wsparcia po godzinnych dyskusjach i zarwanych nocach jako temat spotkania w weekend kończący marzec został wytypowany KOLAŻ. Do stworzenia kolażu potrzeba przecież tylko kilka drobiazgów np:

  1. tonę przeczytanych gazet,
  2. sterty ulotek
  3. kilogramy bibuły
  4. nieobliczalne litry kleju
  5. walizki pomponów.

Uczestnicy uzbrojeni w nożyczki i kreatywność rozpoczęli pracę nad twórczym przedstawieniem siebie, swoich zainteresowań, marzeń a może i tajemnic. Okazało się, że jesteśmy tak różnorodni a łączy nas wiele. Wśród nas są miłośnicy kwiatów i fanki szybkich samochodów! Zresztą niedługo sami zobaczycie efekty naszej pracy. Czekajcie cierpliwie.

Po skończonej pracy standardowo potrzebowaliśmy zregenerować siły. A każdy przecież wie, że pizza jest lekarstwem na wszystko. Nasza dodatkowo była bez glutenu i laktozy za to pełna kolorowych warzyw. Przy tylu atrakcjach trochę zapomnieliśmy zerkać na ( nieprzestawione ) zegarki ale przecież szczęśliwi czasu nie liczą. Dodatkowo całą niedzielę towarzyszyła nam wolontariuszka Patrycja i oho ktoś nowy w naszym gronie… To Łukasz, który zechciał uwiecznić nasz proces twórczy na przepięknych zdjęciach!

Takiej brygady można tylko pozazdrościć, prawda?

image
image
image
image
image
image
image
image